Page 53 - 1. Part Ebook Andrzej_April 12 Rozbicki_08042021_Active
P. 53

Nieszpory Ludźmierskie


                         „Oto stała się Wielka Polska Sztuka w To-
                  ronto. Oto w naturalny sposób, bo przez sztukę,
                  zanikł podział na artystów polskich i polonijnych.
                  Bo w sztuce, jak w narodzie, podziałów nie ma. Jeśli
                  są, to tylko pozorne, tworzone na chwilę przez ludzi
                  nieprawdziwych.
                  Bogu Wielkiemu dzięki, że ludzie prawdziwi jednak
                  są. I tu, i tam. I że tu i tam Tobie Polsko umieją zło-
                  żyć hołd i pokazać, jak bardzo Cię miłują.”
                        „Tobie, Polsko”-  „Życie Muzyczne”, Warszawa

                            Torontońska premiera

                        „Nieszporów Ludźmierskich”

                         Ten koncert nie mógł się nie udać. Przy-
                  ciemniono światła. Dyrygent podniósł pałeczkę i...
                  popłynęła muzyka. W kościele zapanowała zupełna
                  cisza, wszyscy siedzieli jak zaczarowani. Na twa-
                  rzach słuchaczy malowało się ogromne wzruszenie,         Plakat „Nieszporów Ludźmierskich” autorstwa
                  wiele osób płakało.                                                               Jerzego Kołacza
                         Gdy przebrzmiały ostatnie akordy, wszyscy
                  powstali z miejsc. Zagrzmiały oklaski. Poruszeni  się światowa premiera Nieszporów Ludźmierskich.
                  widzowie zapełnili przejścia między kolumnami i  Kompozytor Jan Kanty Pawluśkiewicz przyjechał z
                  powoli zaczęli przybliżać się w kierunku ołtarza. Do  Krakowa by przed koncertem opowiedzieć o gene-
                  pulpitu dyrygenckiego podbiegł Jan Kanty Pawluś- zie utworu.
                  kiewicz, gratulował dyrygentowi, za nim pojawiła        Wśród słuchaczy znajdowali się m.in. człon-
                  się roześmiana Halina Jarczyk.                   kowie kanadyjskiego parlamentu: poseł Jesse Flis i
                         Soliści – Jagna Jędrzyńska, Beata Rybotycka,  senator Stanley Haidasz oraz przedstawiciele władz
                  Grzegorz Turnau, Zbigniew Wodecki, Jacek Wójcic- miasta. Koncert otworzyła minister kultury Marilyn
                  ki, kompozytor i dyrygent kilkakrotnie wychodzili,  Mushinski, głos zabrał również polski ambasador
                  by dziękować publiczności. Ludzi ogarnęła radość,  dr Tadeusz Diem, który dziękował wszystkim orga-
                  wiwatowali, klaskali bez końca. Tak, jakby nie chcieli  nizatorom i wykonawcom za możliwość usłyszenia
                  rozstać się z wykonawcami i tą przepiękną muzyką.    tak znakomitego utworu.
                         Nieszpory Ludźmierskie obudziły w nas            Głównym pomysłodawcą i organizatorem tej
                  tęsknotę  za  krajem,  rodziną,  za  matką,  która  jest  imprezy był, znany również w Polsce, dyrygent An-
                  dla nas Polaków symbolem dobroci i miłości. Dla- drzej Rozbicki. Dzięki jego pomysłowi sprowadzenia
                  tego płakaliśmy wszyscy, wzruszeni muzyką, która  Nieszporów  Ludźmierskich  do Kanady,  mogliśmy
                  potrafiła wydobyć z naszych serc tą czułość, której  obejrzeć to niezwykłe widowisko. Andrzej Rozbicki
                  zawsze pragniemy, za którą tęsknimy tu, na tej nie  dyrygował Celebrity Symphony Orchestra oraz 80.
                  zawsze gościnnej, kanadyjskiej ziemi.  Muzyka tak  osobowym chórem „Polonia Singers”, który został
                  przejmująca, psalmy proste, a szczere, odrodziły na- stworzonym w październiku 1995, specjalnie by to-
                  sze serca. Nigdy jeszcze w Toronto nie było takiego  warzyszyć solistom. Koncert obejrzało około 2500
                  koncertu.                                        widzów, w czym dużą część stanowili Kanadyjczycy.
                         20 kwietnia w murach największego ko-
                  ścioła w centrum Toronto, St. Paul’s Church, odbyła                 Danuta Skłodowska-Thommee

                                                                                                              51
   48   49   50   51   52   53   54   55   56   57   58